Wypadek podczas wyścigów na zlocie elektryków pod Warszawą. Kierowca Tesli nie wyhamował i potrącił fotografa (wideo)

Wielu kierowców uwielbia rywalizację. Niestety, niektórzy z nich postanawiają przeprowadzać wyścigi również na drogach publicznych, co stwarza ogromne zagrożenie.

Nie jest też jednak tak, że takie zajęcie na zamkniętych torach jest w stu procentach bezpieczne. Przekonali się o tym uczestnicy zlotu „Ekozlot.pl” w miejscowości Ząbki pod Warszawą.

Jedną z atrakcji miały być wyścigi równoległe. Przeprowadzono je na zamkniętym odcinku drogi, na której oba pasy ruchu oddzielone były pasem zieleni.

Niestety, podczas jednego z przejazdów doszło do tragedii. Kierowca Tesli Model S nie zdołał wyhamować przed skrzyżowaniem i wjechał prosto w barierki.

W miejscu tym akurat stał jeden z fotografów, który został nieszczęśliwie potrącony. Poszkodowany trafił do szpitala ze złamaną nogą i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Policjanci, którzy przybyli na miejsce, zbadali kierowcę alkomatem. Nie wykazał on jednak żadnych nieprawidłowości, mężczyzna (naprawdopodobniej obywatel Ukrainy) był trzeźwy.

Przyczyną zdarzenia mogło być nieodpowiednie przygotowanie nawierzchni. Na nagraniach można zobaczyć, że część asfaltu jest mokra, co oczywiście pogorszyło przyczepność.

To oczywiście jedynie nieoficjalna ocena sytuacji. Z pewnością zostanie to ustalone przez policjantów, którzy pracowali na miejscu zdarzenia.